piątek, 24 maja 2013

Było, minęło ...

Obrazki, które wyszly z pod mojego pędzla :
Większość tych prac to potrzeba chwili; mianowicie chęć "ubrania" ścian w coś co mi się podoba.

Lubię obrazy Vincenta van Gogha no i fajnie byłoby mieć coś z jego prac a że lubię kwiaty, jak większość kobiet myślę, to do dzieła. Najbardziej znane słoneczniki z jego kwiatków, dla mnie trochę mdłe kolory ale ma na koncie też kwiaty o żywszych kolorach : MAKI.





Było coś kwiecistego, teraz coś magicznego, z dziedziny Feng Shui : drzewko szczęścia również w wyrazistych barwach.







No i wreszcie coś romantycznego z typu morska fala/zachód słońca i jakaś tam latarnia; tu jakaś tam a na morzu znaczy wiele..



 
 
i to właśnie takie tam trio w tej dziedzinie chwilowo osiadłam na laurach.




Ostatnio zostałam zainspirowana koralikami.

Brak komentarzy: